Ze środy na czwartek u nas trochę śniegu napadało. Wzięłam się za odśnieżanie z Gają ;-) Choć ona bardziej atakowała łopatę i nie dawała spokojnie machać bo człowiek baw się ze Mną!!!
sobota, 23 stycznia 2016
sobota, 16 stycznia 2016
Nocne z bokserem spacerowanie
Kac moralny bo dawno nic nie pisałam. Jak to bywa życie stawia na drodze przeszkody i trzeba pewne rzeczy bok odłożyć. Trzeba spiąć pośladki, allenuja i do przodu!!!
U nas czasem śnieg pada.
Naszło mnie parę dni temu żeby mój czterołapny schab na nocny spacer wziąć :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)