sobota, 16 stycznia 2016

Nocne z bokserem spacerowanie

 Kac moralny bo dawno nic nie pisałam. Jak to bywa życie stawia na drodze przeszkody i trzeba pewne rzeczy bok odłożyć. Trzeba spiąć pośladki, allenuja i do przodu!!! 

U nas czasem śnieg pada. 
Naszło mnie parę dni temu żeby mój czterołapny schab na nocny spacer wziąć :-)










3 komentarze:

  1. Czterołapy schab - powalające! A tak swoją drogą, to uściski łapki od Argosa!

    OdpowiedzUsuń
  2. My też ściskamy Argosa! Cmok!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko! Zupelnie jak Pies Baskervillów...!

    OdpowiedzUsuń