Witajcie w to
niedzielne popołudnie a raczej wieczór. Dzisiaj obiecany wpis o "Siedmiu
źródłach" :-) Wczoraj wybrałam się z Gają tam na spacer.
Pojedyncze jednostki ludzi się przewijały więc na spokojnie mogłam
robić zdjęcia i wracać wspomnieniami do tych najlepszych czasów
tego magicznego miejsca. Od dziecka mama mnie i siostrę
przyprowadzała tutaj. To takie miejsce na chwile zadumy i złapanie
oddechu. Ludzie od zawsze tam rodzinami spacerowali. Najlepsze czasy
moim (i nie tylko moim zdaniem) zdaniem to miejsce ma dawno za sobą.
Jego urok padł gdy człowiek zaczął tutaj mieszać. Lubiłam to
miejsce, gdy było zarośnięte a wszystko rządziło się prawami
przyrody. Taka ostoja.
Fajnie tak było sobie usiąść na trawie i czasem zjeść kanapki.
Fajnie tak było sobie usiąść na trawie i czasem zjeść kanapki.
Mam też swoje miejsce na siedmiu. Wzdłuż tej rzeczki wychodzącej z bajorka idę sobie,
siadam i odpoczywam.
Na zdjęciu kawałek "Siedmiu źródeł" za starych dobry czasów!!!
fot.Elżbieta Kowalska |
Gaja :-)
Jeśli ktoś z Was chciałby więcej informacji o tym miejscu wystarczy napisać wyszukiwarce- "Siedem źródeł" Olesno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz